piątek, 13 lipca 2012

Kot na paznokciach



Witajcie Kochane, dziś wypada piątek trzynastego pewnie część z Was nie zwróciła na to szczególnej uwagi innych zaś ta data przeraża, bo napewno coś złego się stanie, bo co będzie gdy czarny kot przebiegnie nam drogę... Ciekawa jestem czy wierzycie że czarny kot przebiegający drogę to pech ? Osobiście nie wierzę w takie przesądy i nie wierze że czarny kot to pech. Zapraszam do zapoznania się jak wykonać takiego kocurka na pazurkach :)
Do zrobienia paznokci użyłam:
 - czarny lakier do wzorków Wibo Art Liner,
 - czarny lakier Wibo,
 - lakier nude Editt,
 - top coat Ingrid,
 - wykałaczkę,
 - biały lakier.


1. Pomaluj paznokcie na czarno z wyjątkiem palca serdecznego. Palec serdeczny (paznokieć) pomaluj lakierem nude.


2. Zaczynamy robić kotka na palcu serdecznym (paznokciu). Zacznij od narysowania cieniutkim pędzelkiem do wzorków półokrąg na
    końcówce paznokcia.


3. Wypełnij środek półokręgu czarnym lakierem.


4. Zrób dwa trójkąciki na górze półokręgu czarnym lakierem do wzorków. Trójkąty te będą uszkami kotka.


5. Drugi trójkąt.


6. Na wykałaczkę nabierz odrobinę lakieru nude i staraj się nakreślić trójkąt na czarnych uprzednio zrobionych trójkątach.


7. Tym samym lakierem nude nanieś wykałaczką kropeczkę na samym końcu paznokcia mniej więcej na środku.


8. Czas na oczka :) tuż powyżej noska zrób wykałaczką dwie większe białe kropki dość blisko siebie. Następnie na białe kropki nanieś dwie
    mniejsze czarne kropki.


9. Na koniec top coat i kotecek gotowy :)


11 komentarzy:

  1. ale słodki kociak. :) ja w porównaniu do Ciebie nie mam takiego talentu. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana na pewno dałabyś radę :)
      wbrew pozorom to nie jest aż tak trudny wzorek :)

      Usuń
  2. Super pomysł!!!
    Na pierwszy rzut oka wygląda na dość skomplikowany jednak pozory mylą..;]
    Dobra robota!
    Buźka:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kotek - mrr, prze słodki *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. wlaśnie zrobiłam coś na podobizne twojej kici ;)
    Mam nadzieje że nie masz nic przeciwko :)

    OdpowiedzUsuń